Festiwal Srebra w Legnicy 2015

1 września 2015
Justyna Stasiewicz
Array

Legnicki Festiwal SREBRO to największy i najważniejszy w Polsce i jeden z ważniejszych w Europie, pokaz biżuterii artystycznej, organizowany od ponad trzydziestu lat przez Galerię Sztuki w Legnicy. W jego ramach corocznie prezentowanych jest kilkanaście wystaw indywidualnych i grupowych, artystów z Polski i zagranicy oraz wiele wydarzeń towarzyszących jak np. seminarium teoretyczne, wykłady autorskie, pokazy biżuterii i mody, konkursy i warsztaty złotnicze, projekcje filmowe, koncerty oraz szereg akcji plastycznych i happeningów w przestrzeni miasta. (…)

Tymi słowami wita nas informator festiwalu SREBRO, którego kulminacja przypadła w tym roku na 15-16 maja. Historia samego wydarzenia sięga końca lat siedemdziesiątych XX wieku, a dokładniej 1979 roku.

Okładka Srebro 1980

Okładka Srebro 1980

SREBRO już wtedy było doskonałym pretekstem do zebrania w jednym miejscu ludzi tworzących biżuterię autorską, tym samym ułatwiając im wzajemną wymianę doświadczeń i poglądów. Prace z pierwszych katalogów legnickiego festiwalu znacznie odbiegają formą i rodzajem użytych materiałów od tych z czasów obecnych.

Prace autorstwa: Anny Januszkiewicz Bandkowskiej, Andrzeja Bandkowskiego

Prace autorstwa: Anny Januszkiewicz Bandkowskiej, Andrzeja Bandkowskiego

W ramach festiwalu ogłoszony został konkurs biżuterii artystycznej pod hasłem Granice – w tym roku był to motyw przewodni, obejmujący przeszło 24 wystawy.

Jeżeli chodzi o polskich twórców, jedną z ciekawszych ekspozycji była ta o tytule 25 na 25. Biżuteria czasu wolności. Na stronie Legnickiego Festiwalu Srebra czytamy:

Nielimitowana zakazami czy koncesjami dostępność do surowca oraz otwarcie na inne kraje zdynamizowało twórców na arenie krajowej, a zaraz potem i nie bez sukcesu również poza granicami. Pojawili się twórcy konsekwentnie inicjujący nowe trendy, poszukujący nowego wyrazu i nowej roli dla tej sztuki. Postawiono na różnorodność wzornictwa i materiałów, wyzwolono odwagę eksperymentowania. To wszystko sprawiło, że minione 25 lat dla polskiej biżuterii to zdecydowanie czas ciekawy i owocny

Tym samym, na wspomnianej wystawie można było obejrzeć przekrój tego, co na polskiej arenie biżuterii działo się przez ostatnie 25 lat. Eksponowano prace najwybitniejszych i najbardziej zasłużonych twórców polskiej biżuterii autorskiej. Poniżej zaledwie kilka z nich:

Zaraz obok 25 na 25 prezentowane były prace Stowarzyszenia Twórców Form Złotniczych – kilka kroków dalej, w galerii Niello, biżuteria polskich grup twórczych, z czego najstarsza powstała w 1975 roku. Można zaryzykować stwierdzeniem, że jeżeli ktoś pokusił się w tym roku o udział w Legnickim Festiwalu Srebra, miał niezwykłą okazję zapoznać się z potężnym kawałkiem historii polskiego złotnictwa oraz z niezwykle przekrojowym zobrazowaniem przemian w tej dziedzinie, od pierwszych chwil po wojnie, do czasów współczesnych.

W trakcie kulminacje tegorocznego Srebra, mogliśmy również obejrzeć indywidualne wystawy polskich twórców, w tym między innymi: Anny Król, Ewy Effemberg, Marii Łęcickiej, Marty Hryc.

Anna Król

Anna Król

Anna Król

Anna Król

Ewa Effemberg

Ewa Effemberg

Marta Hryc

Marta Hryc

Marta Hryc

Marta Hryc

Wystawa Marty Hryc została szerzej omówiona przez autorkę podczas prelekcji, wygłoszonej w ramach seminarium z cyklu Granice sztuki globalnej. Artystka w zajmujący i zwięzły sposób przybliżyła etapy pracy nad swoim doktoratem. Efekty można obejrzeć na zdjęciach powyżej.

Jedną z ciekawszych ekspozycji, która za równo mnie jak i wielu moich znajomych skłoniła do żywej dyskusji, była zainspirowana wydarzeniem z 1941 roku Z jedwabnego My… Autorami prac składających się na wystawę byli polscy artyści, którzy mieli za zadanie odnieść się do incydentu w Jedwabnem. Pomysłodawca i za razem kurator wystawy Piotr Rybaczek (właściciel La Basilica Galeria) w szczególny sposób zadbał o oprawę prezentowanej biżuterii. Po pierwsze, wszystkie eksponaty znajdowały się w wyciemnionym pokoju, do którego zwiedzający wpuszczani byli pojedynczo. Każdy, kto chciał obejrzeć wystawę, dostawał do ręki czarną świecę oraz ustną instrukcję, dotyczącą tego jak ma się zachować po przekroczeniu progu. Atmosferę wokół wydarzenia podgrzewał fakt, że zabronione było fotografowanie eksponatów. Wszyscy byliśmy niezwykle ciekawi co zastaniemy za zamkniętymi drzwiami. Pierwszym, co uderzało po przekroczeniu progu wystawy, był jedyny w swoim rodzaju, intensywny zapach, przywodzący na myśl kościelne kadzidła. Potrzeba było chwili by odnaleźć się w ciemnościach i oświetlić sobie świecą drogę do szkatuł z pracami. Wysoka temperatura jaka panowała w pokoju i niepokojące dźwięki towarzyszące nam w trakcie niepewnego przemieszczania się od jednej szkatuły do drugiej, wzmagały poczucie dyskomfortu i odbiór prezentowanej biżuterii. Do każdego z obiektów załączony był autorski opis, który miał za zadanie wyjaśnić nam zamysł towarzyszący powstaniu pracy.

La basilica galeria

Nie sposób omówić wszystkich wystaw, jakie odbyły się w ramach tegorocznego festiwalu srebra. Jeżeli po tym wpisie wciąż czujecie niedosyt, zachęcam do odwiedzenia strony Galerii Sztuki w Legnicy, gdzie znajdują się dokładne opisy każdej z ekspozycji. Na koniec jeszcze kilka zdjęć prac zagranicznych twórców – mimo, że nie opisałam ich tu szerzej, jak najbardziej zasługują na uwagę.

Powiedz nam co o tym sądzisz